środa, 20 stycznia 2010

Stałem się.

Stałem się pełnoprawnym właścicielem owego 'domu'.
Poprzednio spisaliśmy jedynie umowę warunkową. Polegała ona na tym, że obiecaliśmy sobie zawrzeć umowę sprzedaży domu jeżeli Agencja Własności Rolnej nie skorzysta z prawa pierwokupu (a takie miała). Agencja nie skorzystała z tego prawa więc mogliśmy dzisiaj zawrzeć ostateczną umowę i stałem się szczęśliwym (?) posiadaczem 'daczy' na wsi. Wieś jest taka jak na zdjęciach poniżej.
Było nie było klamka zapadła i teraz będę się mógł spokojnie głowić co dalej. Pierwsze kroki skieruję do zakładu energetycznego aby podłączyli mi prąd. W zasadzie instalacja elektryczna jest, jednak prąd jest odłączony. A prąd to podstawa, dzięki niemu cokolwiek będzie można tam zrobić. Potem nastąpią kolejne kroki, o których poinformuję szanownych czytelników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz